niedziela, 16 grudnia 2018

AKCJA PASZTECIK;)

Tak, tak święta zbliżają się wielkimi krokami, a właściwie to już prawie pukają do drzwi,a moje przygotowania zatrzymały się na sprzątaniu po remoncie (opowiem Wam o nim w kolejnym wpisie). Czas ruszyć z kopyta i zadziałać. Rybka już przygotowana czeka w zamrażarce, no a paszteciki same się nie zrobią. Na początek przygotowanie farszu z 4 kg pieczarek;)



Potem dołącza mój pomocnik i... jedziemy dalej;)


Pięć porcji ciasta później mamy ponad 230 pasztecików. Nie pobiłyśmy zeszłorocznego naszego rekordu ( ponad 300 sztuk), ale jesteśmy zadowolone;)



Teraz sprzątanie i...odpoczynek:) Oczywiście po degustacji haha;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz